niedziela, 23 marca 2014

Rozdział 3

Wtem do pokoju wparowała Violetta.
German odskoczył ode mnie jak oparzony.
Na szczęście moja siostrzenica nie zauważyła całego zajścia.
-Jest tu mój telefon?- spytała
-Nie- rzucił mój szwagier- zobacz w kuchni- myślał że nie zauważę że chce zostać za mną sam na sam.
Kiedy moja siostrzenica wyszła postanowiłam sprawdzić swoją hipotezę i także ruszyłam w kierunku drzwi.
-Angie! czekaj!- mężczyzna złapał mnie za nadgarstek
-tak?- spytałam odwracając się w jego stronę
-Jeszcze nie skończyłem- uśmiechnął się
-to dokończ
-Może wolałabyś przełożyć jutrzejszą kolację na dzisiaj?- spytał z nadzieją
-No... niech ci już będzie- udawałam obojętną, ale mi to nie wyszło
-To przyjdę po ciebie do twojego pokoju o 19- Powiedział
-Dobrze- wybuchnęliśmy śmiechem i wyszłam z jego "jaskini"
Z szczerym uśmiechem weszłam do pokoju i rzuciłam się na szafę z wiszącymi tam sukienkami.
Żadna nie wydawała mi się idealna. Usiadłam zrezygnowana na łóżku. Nagle oświeciło mnie. Wybiegłam z pomieszczenia i wbiegłam do pokoju mojej siostry. Zaraz uderzyła we mnie fala wspomnień z przed lat.
Spokojnym krokiem podeszłam do szafy.
Zaczęłam szperać między pięknie pachnącymi sukniami siostry.
W końcu zauważyłam idealną. Była koloru morskiego na ramiączkach. W pasie miała srebrny pasek. Założyłam ją na siebie i spojrzałam w lustro. Wyglądałam całkiem ładnie. Za względu na to że nie miałam żadnej pasujących butów do tej sukienki, na powrót zaczęłam szperać w szafie. W końcu znalazłam przepiękne szpilki. Tylko miałam jedną wątpliwość. Czy będę umiała w tym chodzić.

Zaryzykowałam i założyłam te buty. Średnio wygodne, ale przeżyję- pomyślałam i ruszyłam w stronę mojego pokoju.
Poprawiłam fryzurę i wzięłam małą czarną torebkę. Rozległo się pukanie do drzwi. Otworzyłam i ujrzałam Germana w czarnym garniturze. Kiedy mnie ujrzał zrobił wielkie oczy.
- Idziemy- spytałam niewinnie
-Tak chodźmy, pięknie wyglądasz- skomplementował mnie i ruszyliśmy do samochodu.
-Angie.. Maria była identycznie ubrana  na naszej pierwszej randce- wydusił z siebie
Nic nie odpowiedziałam. Na miejscu otworzył mi drzwi  abym wysiadła z samochodu.
Weszliśmy do restauracji. Jej wystrój był romantyczny. Z podziwem rozglądałam się po wielkiej sali.
-To nie tutaj- szepnął mi do ucha przez co zadrżałam. Weszliśmy po spiralnych schodach.
Znajdowaliśmy się na dachu i z niego było widać przepiękne widoki.

Piękne mury zamkowe i spichrze oświetlały miasto.
Zasiedliśmy do stolika. Kelner nalał nam czerwonego wina do kieliszków i apetycznie wyglądające jedzenie.
-Byłaś tam kiedyś- powiedział German pokazując na nie ziemskie widoki. Pokręciłam przecząco głową.-.Posiłek zjedliśmy w miłej atmosferze.
Wtedy German złapał moją rękę i pociągnął za sobą.

-Gdzie idziemy- spytałam szwagra zdezorientowana
-Przekonasz się-odpowiedział. Chwilę później znajdowaliśmy się w miejscu które widzieliśmy z dachu restauracji. Stała tam piękna fontanna.
-Chodź nie widziałaś najpiękniejszego- pociągnął mnie w stronę góry z kamieni. Prowadziła ona do bramy wodnej.




-German tu jest cudownie- powiedziałam
-Ale nic nigdy nie będzie piękniejsze niż ty- odpowiedział, a ja zarumieniłam się. Starając się zasłonić moje policzki.
-Widziałem- powiedział ze śmiechem i objął mnie w pasie, poszliśmy w stronę bramy. Kiedy przez nią przeszliśmy zobaczyliśmy piękny pomnik symbolizujący zakochanych.
Było tam wiele tańczących par. German i ja także zaczęliśmy wirować po murowanym podłożu.
Na końcu utworu German wychylił mnie tak bardzo że moje ciało znajdowało się tylko kilka centymetrów nad ziemią. Zanim z powrotem wyprostował moją sylwetkę musnął moje usta swoimi. Przez resztę wieczoru spędziliśmy czas w tym pięknym, nieznanym mi dotąd miejscu.
Do domu wróciliśmy dopiero o trzeciej nad ranem, ale zanim rozeszliśmy się do swoich pokoi musnęłam utami policzek Germana i szepnęłam do jego ucha.
-Dziękuję ze ten wspaniały wieczór- posłałam mu ciepłu uśmiech i weszłam do swojej sypialni. Na moim łóżku siedziała zadowolona Viola
-Violu co ty robisz, powinnaś już spać- podeszłam do siostrzenicy.
-Jak randka z tatą, wygrałam 50 euro.- pochwalił się
- Po pierwsze to nie była randka, po drugie skąd masz te pieniądze?- zapytałam speszona i po części przerażona.
-Wiem swoje, założyłam się z Ramallem o to że tata zaprosi cię na randkę
WYGRAŁAM!!!- zawstydziłam się już drugi raz
-Violu idź do łóżka, spać jutro studio- w końcu dziewczyna odpuściła i wyszła z mojego pokoju. Przebrałam się w pidżamę i położyłam się do łóżka. Zasnęłam w błyskawicznym tempie.


Jak rozdział? muszę przyznać rozpisałam się.
UWAGA!!! Te wszystkie zdjęcia są z jednego polskiego miasta, jeżeli ktoś zgadnie otrzyma dedyk z naszą Angeles.
Propozycje miast  piszcie w komentarzach i co myślicie o tym rozdziale. Podpowiedź jest to w województwie kujawsko- pomorskim






13 komentarzy:

  1. Rozdział - sweeeeeet <3
    Miasto - Bydgoszcz?

    OdpowiedzUsuń
  2. BOSKI poprostu cudo pszepiękne te zdięcia i czy to nie z krakowa albo wrocława /

    OdpowiedzUsuń
  3. Genius czekam na nexks czyżby łódź xD

    OdpowiedzUsuń
  4. nazwa miasta zaczyna się na G

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Suuuuuper rozdzialik!
    Angie i German na randce ! Mmmm...!
    Me gusta! XP
    Oh... Violka...te jej teksty... ;D
    A co do miasta: JEST TO GDAŃSK ALBO GDYNIA ?! ;)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie nadal źle
    Zaczyna się na Gr

    OdpowiedzUsuń
  8. Grajewo ?? grójec ?? grodziesk ?? Grąbów ?? Grybów ?? Grajewo ??

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak Grudziądz. Twój dedyk pojawi się w tym tygodniu

    OdpowiedzUsuń